Nowości & trendy
18 październik 2012
Niektóre zapachy stają się tak wyjątkowe i ponadczasowe, że tworzy się wokół nich swojego rodzaju historia. Przykładem takich perfum są bez wątpienia Chanel n°5 - flakon, który powstał wiele lat temu, a wciąż cieszy się ogromną popularnością.
W 1921 roku francuska kreatorka postanowiła zrewolucjonizować sposób, w jaki kobiety pachniały i wypromowała jedyne w swoim rodzaju perfumy. 91 lat później zapach ten jest wciąż niezaprzeczalnym synonimem luksusu i kobiecości. Już na początku lat 20. Coco Chanel była fenomenem we francuskich kręgach modowych. Mając niezwykłe, a za razem rewolucyjne wyczucie mody, szybko stała się popularna i otworzyła kilka odnoszących sukcesy butików pod własnym nazwiskiem. Następnie postanowiła stworzyć zapach, który miałby utożsamiać nowoczesną kobietę.

Recepturę perfum stworzył Francuz- Ernest Beaux w 1917 roku. Wcześniej odpowiadał on za tworzenie zapachów na dworze rosyjskim. Innowacyjny zapach postanowiła wprowadzić na rynek kontrowersyjna wtedy projektantka Gabrielle Coco Chanel. Perfumy powstawały w wyniku wielu prób, a efektem było 10 różnych zapachów. Projektantka wybrała spośród wielu zapachów, próbkę z numerem 5. Spekuluje się, że to właśnie stąd wzięła się nazwa perfum, jednak możliwa jest także wersja, że piątka była ulubioną liczbą Chanel. Zapach składał się z aż 80 składników. Do głównych można zaliczyć bazę stworzoną z wetywerii, ambry, oraz drzewa sandałowego. Nuta serca złożona jest z róży stulistnej, lilii i specjalnej odmiany jaśminu. Nuta głowy zaś to nerola, cytryna, bergamotka, a także aldehydy. Istnieje przypuszczenie, że to właśnie zbyt duża ilość aldehydów spowodowała, że zapach jest tak unikalny.
 

Marilyn Monroe w reklamie Chanel n°5
fot. www.basenotes.net

Oficjalna premiera perfum miała miejsce w 1922 roku, jednak już rok wcześniej Coco Chanel otrzymała 100 flakonów zapachu, które rozdała swoim wyjątkowym klientom. Dopiero po upewnieniu się, że zapach w pełni jej odpowiada, postanowiła wypromować go na wielką skalę. Zapach Chanel n°5 co jakiś czas jest jednak modyfikowany. Wiąże się to z dopasowaniem zapachu i flakonu do panującej mody. Perfumy mimo wszystko są dość mocne i z pewnością odważne. Wiele kobiet wciąż uważa, że zapach jest zbyt duszący i skierowany do starszego kręgu odbiorców. Jednak te opinie wcale nie zmniejszają popularności kultowego zapachu. O wyjątkowości flakonika świadczą także niezwykłe ambasadorki Chanel n°5 . Najważniejszą z nich jest z pewnością Marilyn Monroe, która nawet przed snem kropiła się wyjątkowym zapachem. Upodobały go sobie także takie ikony jak Catherine Deneuve, Nicole Kidman, czy piękna Audrey Tatou, która zagrała samą Coco Chanel w ekranizacji historii projektantki. Sama Coco miała niezwykłą słabość do zapachów. Jej największym marzeniem było pozostawienie po sobie perfum, jakich jeszcze nigdy nie było. Zapachu, które będzie produktem luksusowym i ponadczasowym. Widząc flakon w kultowych drogeriach po tylu latach od produkcji, można stwierdzić, że Coco Chanel z pewnością dopięła swego.

Paulina Lipska
Ilość wyświetleń: 5488

Powiązane artykuły


Google+ Obserwuj w Google+