Domowe SPA
26 październik 2014
Nadchodzi jesień. Jednym kojarzy się ona ze spacerami po parkach czerwonych od liści drzew, innym z Halloween, a jeszcze innym z długimi wieczorami przy kominku z dobrą książką, grzanym winem i oczywiście… dynią!
Ale październik i listopad to nie tylko okres przyjemności. Ochłodzenie powietrza i opady deszczów niosą ze sobą wiele problemów, szczególnie dla kobiet, które dbają o siebie i swoją urodę.

Wszystkie wiemy, jak dbać o swój wygląd – co jeść, a jakich pokarmów unikać, jakich używać kosmetyków i jakie przeprowadzać zabiegi kosmetyczne. Wiadomo, że aby zachować zdrową i piękną cerę, należy unikać alkoholu i czekolady, czarnej herbaty i kawy oraz wysoko przetworzonej żywności. Natomiast należy spożywać dużo błonnika, produktów zbożowych zawierających pełne ziarna oraz bogatych w przeciwutleniacze świeżych owoców i warzyw. Rozpoznajemy swój rodzaj cery i urody, czy grupę krwi, aby dobrać dla siebie najlepsze kosmetyki i preparaty. My przedstawiamy alternatywną metodę dbania o urodę, czyli metodę sezonową.

Każda pora roku jest inna – w lato powietrze jest suche, a słońce silnie oddziałuje nie tylko na naszą cerę, ale i na włosy. Piasek z plaży, morskie kąpiele i nieprzespane noce – wszystkie wiemy, co to oznacza dla naszej skory, włosów i paznokci. Z kolei zimowy mróz wysusza skórę i zwiększa łamliwość włosów. Jesienne deszcze i wiatr również nie są bez znaczenia. Dlatego o każdej porze roku powinnyśmy inaczej dbać o swoją urodą – odpowiednio do pogody, temperatury i opadów. Ta metoda okazuje się niezwykle skuteczna i stosunkowo prosta w zastosowaniu. Najważniejsze jest to, że tu przyroda wychodzi nam naprzeciw. W dawnych czasach nie było nowoczesnych kosmetyków, kremów, toników czy szamponów. A jednak kobiety potrafiły o siebie zadbać. Jak? Korzystając właśnie z natury. Bo metoda sezonowa polega nie tylko na dostosowywaniu pielęgnacji do pory roku, ale również na wykorzystywaniu darów przyrody – sezonowych warzyw, owoców i kwiatów. Mamy teraz jesień, czyli sezon na dynię. To niepozorne warzywo jest prawdziwą bombą witaminową. Szczególnie polecamy sięganie po naturalne kosmetyki z dynią – im mniej chemii, tym lepiej. A jeśli chcesz zaoszczędzić trochę pieniędzy, skorzystaj z naszych przepisów na domowe kosmetyki na jesień do samodzielnego przygotowania.

photo/examiner.com


Dynia jest niezwykle zdrowym warzywem – niskokalorycznym, obniżającym poziom cholesterolu i ciśnienia krwi, bogatym w witaminy, cynk, żelazo i beta karoten. Zdecydowanie warto ją często jeść. Ale teraz pora przenieść to złote warzywo z kuchni do łazienki, gdzie może ono zdziałać równie wiele dobrego na zewnętrze naszego ciała. A więc do roboty!

Dyniowa maseczka na twarz
  • Regenerująco-wygładzająca:
Jesienią nie ma już śladu po wakacyjnej opaleniźnie, cera staje się sucha i nabiera odcieni szarości. Do tego przez deszcze jest bardzo wysuszona. Najłatwiej przywrócisz jej blask i zdrowy koloryt maseczką z dyni. Warzywo to jest bogatym źródłem beta-karotenu, który wspomaga pigmentację skóry nadając jej zdrowy, „opalony” odcień. Ponadto warzywo to w 90% składa się z wody, dzięki czemu może szybko i skutecznie nawilżyć twoją skórę. Zetrzyj na tarce pół szklanki dojrzałej dyni. Dodaj pół szklanki naturalnego jogurtu oraz kilka kropel soku wyciśniętego z cytryny. Wszystko wymieszaj i odstaw na dwie godziny. Po tym czasie należy nałożyć mieszankę na twarz, szyję i dekolt i pozostawić na 30 minut. Następnie spłukać letnią wodą i dokładnie wysuszyć skórę. Na koniec użyj kremu nawilżającego, oliwki dla dzieci lub oleju kokosowego, który zakonserwuje i głęboko nawilży skórę.
  • Anty-wypryskowa
Jeśli borykasz się z cerą trądzikową lub wypryskami na twarzy, na pewno stosowałaś już liczne preparaty, których głównym składnikiem jest cynk. Działa on antybakteryjnie i przeciwgrzybiczo. Bogatym źródłem cynku jest też dynia, a dokładnie jej pestki. Ta smaczna, chociaż kaloryczna przekąska, może pomóc Ci przywrócić skórę twarzy do porządku. Wrzuć do moździerza dwie garści łuskanych pestek dyni. Pamiętaj, żeby były one niesolone i nieprzyprawione, aby uniknąć podrażnień skóry i reakcji alergicznych. Po dokładnym rozgnieceniu pestki powinny zmienić się w stosunkowo gęstą papkę. Nałóż ją na całą twarz i pozostaw na 15 minut. Po tym czasie spłucz letnią woda. Po zastosowaniu tej maseczki również warto zaaplikować na twarz krem nawilżający.
  • Dla cery suchej
Aby nawilżyć skórę swojej twarzy, zetrzyj na tarce pół szklanki dyni. Dodaj 1 łyżkę miodu, pół łyżeczki cynamonu i ¼ łyżki ubitej śmietany 30%. Nałóż mieszankę na twarz i pozostaw na około 15 minut. Po zmyciu maseczki nie zapomnij o nawilżaniu twarzy.  Dla cery tłustej Tu również musisz zetrzeć na tarce pół szklanki dyni. Następnie dodaj 1 łyżkę miodu, szczyptę cynamonu i ¼ szklanki soku żurawinowego. Mieszaninę trzymaj rozsmarowaną na twarzy przed ok. 10-15 minut. Następnie zmyj letnią wodą.
  • Oczyszczająco-wygładzająca
Aby dokładnie oczyścić skórę twarzy jednocześnie ją wygładzając i nawilżając, zetrzyj na tarce pół szklanki dyni. Dodaj 1 łyżkę miodu, 1 łyżkę oliwy oraz 1 jajko. Całość wymieszaj na gładką papkę i nałóż na twarz, szyję i dekolt na około 15 minut. Miód zawarty w tej maseczce w połączeniu z oliwą zadziała niczym peeling wygładzający. Natomiast jajko i dynia odżywią skórę nadając jej miękkość. Po spłukaniu nałóż na skórę grubą warstwę kremu głęboko nawilżającego.

Natalia Zwolińska
Ilość wyświetleń: 4094

Powiązane artykuły


Google+ Obserwuj w Google+