Dlaczego to takie ważne?
Przez cały dzień eksploatujesz stopy. Większość z nas aby wyglądać ładnie zakłada niewygodne buty na wysokich obcasach. Dla stóp to udręka, gdyż nie są przyzwyczajone do nienaturalnego dla nich ułożenia w butach. Efektem tego mogą być zmiany w śródstopiu i powstanie haluksów. Dodatkowo spowalnia to nasze krążenie krwi przez co stopy puchną. Dlatego ważne jest, aby zapewnić im odpowiednią regenerację. Masaż jest na to idealnym sposobem. W końcu nie bez powodu stosuje się go we wszystkich terapiach leczniczych.

Jak wykonać?
Zacznij od odpowiednich przygotowań. Najpierw weź ciepłą kąpiel z dodatkiem olejków eterycznych. Następnie obejmij stopę obiema rękoma i „powykręcaj” stopę w różne stronę. Możesz też poszczypać się trochę (pobudzi to krążenie). Powyciągaj każdy palec i rozruszaj staw skokowy. Potem za pomocą kciuka i palca wskazującego rozmasuj duży paluch – jego stronę wierzchnią, spodnią i boczną, ale omijaj paznokieć. Chwyć stopę obiema rękoma tak, by palce dotykały podeszwy stopy. Wykonuj koliste ruchy kciukiem przesuwając dłonie od palców do pięt. Zewnętrzne i wewnętrzne krawędzie stopy masuj kolistymi ruchami. Zacznij od pięty a skończ na paluchu. Powtórz czynność kilkakrotnie i masuj stopy na przemian. Aby zapobiec haluksom masuj także kostki przyciskając je kciukiem. Masuj również przestrzeń między kostką wewnętrzną a pietą, następnie pomiędzy kostką zewnętrzną a piętą. Na sam koniec wmasuj w stopy spiralnymi ruchami balsam lub oliwkę. Pomasuj delikatnie grzbiet stopy, a następnie opukaj opuszkami palców.

Dobry masaż powinien trwać przynajmniej 20 minut. Jest to optymalny czas, który pozwoli twoim stopom zrelaksować się i przywróci im odpowiednie krążenie. Dzięki temu pójdziesz spać odprężona i z lekkimi stopami i już następnego dnia będziesz mogła bez problemu założyć ulubione szpilki.

Dorota Szeliga