Nowości & trendy
11 październik 2012
Kobiety na całym świecie chcą być piękne. Jakie metody stosują? Pod lupę wzięliśmy sposoby na urodę i zadbaną skórę kobiet w różnych krajach. Dzisiaj prezentujemy Wam japońskie metody dbania o urodę. W czym warto je naśladować, a czego unikać?
Japończycy mają bzika na punkcie higieny. Żaden Japończyk nie wejdzie do wanny, nie skorzystawszy wcześniej z prysznica! Dlatego kobiety w tym kraju dużo czasu poświęcają na kąpiele i inne zabiegi oczyszczające skórę. Japonki bojkotują prysznic, preferują długie i gorące kąpiele - najlepiej codzienne. Do kąpieli używają aromatycznych olejków, mleka lub sake, czyli japońskiej wódki ryżowej. W kraju kwitnącej wiśni raz w tygodniu należy udać się do łaźni publicznej.

Nie warto brać przykładu z Japonek i wygrzewać się w gorącej wodzie, ponieważ sprzyja to powstawaniu cellulitu, pękaniu naczynek i wysuszeniu skóry. Warto je jednak naśladować w ich zamiłowaniu do kremów z filtrami, które chronią skórę przed szkodliwym działaniem promieni słonecznych W Japonii idealna cera, to cera jasna i matowa. Niezwykle popularne są tam kremy wybielające skórę.

Japonki namiętnie depilują całe ciało, ponieważ jest wtedy idealnie gładkie, ale także dlatego, że na ich jasnej skórze czarne włoski są bardziej widoczne. Nie używają jednak do tego celu wosku, ale jak przystało na obywatelki kraju słynącego z nowinek technologicznych – lasera. Zabieg depilacji z użyciem wosku wydaje się Japonkom mało higieniczny i zbyt bolesny.

Ważnym akcentem w makijażu są dla tamtejszych kobiet podkręcone rzęsy, ponieważ „otwierają” oko. Namiętnie kupują perfumy, ale mają dla one dla nich wartość bardziej kolekcjonerską niż tradycyjną, zgodną z ich przeznaczeniem. W Japonii panuje przekonanie, że nie wypada narzucać się innym osobom z mocnym zapachem. Kobiety w tym kraju częściej stosują perfumowane balsamy i dezodoranty.

Japonia nie jest dobrym rynkiem dla producentów kremów przeciwzmarszczkowych. Nie są tam popularne także zabiegi odmładzające. Furorę robi za to zabieg korekty oczu na „styl europejski” poprzez usuwanie fałd mongolskich.

Agata Końko
Ilość wyświetleń: 4647

Powiązane artykuły


Google+ Obserwuj w Google+