Po pierwsze - pierniki

Pierniki – przepyszne korzenne ciastka, w lukrze, czy czekoladzie. Wizyta w jednym z firmowych sklepów Kopernik przyprawia o zawrót głowy. Również pobyt w Żywym Muzeum Piernika, które zajęło 2 miejsce w plebiscycie magazynu National Geographic Traveler i stało się jednym z 7 Nowych Cudów Polski roku 2012 stanowczo odradzam kobietom w okresie przedświąteczno-sylwestrowej diety. Wszystkim innym polecam odwiedzenie tego miejscu, gdzie (zwykle wśród chmary dzieci) możemy samodzielnie wykonać toruński piernik.

Po drugie - zabytki

Toruń od 1997 r. chlubi się wpisaniem na Listę Światowego Dziedzictwa Kulturowego i Naturalnego UNESCO. Większość zabytków tego miasta zlokalizowana jest niedaleko siebie, więc wizyty w nich można odbywać pieszo.

Warto przede wszystkim wdrapać się na wieżę Rynku Staromiejskiego, skąd rozciąga się niesamowity widok na miasto. W ruinach Krzyżackiego Zamku koniecznie należy wybrać się na zwiedzanie w ciągu dnia, a wieczorem na pokaz spektaklu „Komturia”. Jest to przedstawienie z gatunku światło i dźwięk, opowiadające historię zamku, a zaprezentowane jest ono dosłownie na zamkowych murach.

Kręte uliczki starówki, pełne uroczych kamieniczek, spacerujących prowadzą nad Wisłę. Tu zobaczymy Krzywą Wieżę, a przy Bulwarze Filadelfijskim napotkamy słynną łódkę spacerową "Katarzynka", która „zagrała” w filmie „Rejs” Marka Piwowskiego. Wieczorem warto przejść mostem na drugą stronę rzeki, by naszym oczom ukazała się pięknie oświetlona panorama starówki. Filmowo w Toruniu jest również przy stojącym niedaleko multipleksu pomniku Kargula i Pawlaka, bohaterów filmowej trylogii Sylwestra Chęcińskiego.

Lubiącym militaria polecam wizytę, lub (co ciekawsze) nocleg w prawdziwych koszarach w Forcie IV, jednym z 7 głównych fortów artyleryjskich zbudowanych w Toruniu.

fot. fotogalerie.pl

Po trzecie - astronomia

Toruń kojarzy się z piernikami albo / i Mikołajem Kopernikiem. W mieście znajduje się gotycka kamienica uchodząca za miejsce jego narodzin, a pełniąca obecnie funkcję muzeum. Niedaleko rynku znajdziemy Planetarium, Orbitarium i Leodium. Nie ruszając się z fotela, można tu zobaczyć noc polarną na biegunie, Ziemię z Księżyca, obejrzeć interaktywne urządzenia dzięki, którym poznaje się zjawiska zachodzące w kosmosie, czy wystawę poświęconą Ziemi i zachodzącym na niej procesom.

Objedzeni piernikami, zmęczeni spacerami na relaks możemy udać się do jednego z wielu zlokalizowanych w mieście ośrodków Spa. W kameralnych, ciepłych i przytulnych pomieszczeniach znajdziemy wszystko od przysłowiowej henny, aż po medycynę estetyczną. Zabiegi pielęgnujące na skórę twarzy i ciała, masaże odprężą nawet najbardziej zestresowane i zmęczone osoby.

Vanilla SPA w Toruniu oferuje swoim klientom romantyczny pakiet Uczta dla dwojga. Podczas dwugodzinnego zabiegu, razem z partnerem, spędzimy czas w łaźni parowej i wypijemy lampkę wina. Po takim romantycznym wstępie, nadchodzi czas na peeling, okłady z błota z Morza Martwego oraz relaksacyjny masaż.
Cena: 390 zł/2 godziny

GoldenSPA posiada w swojej ofercie szeroką gamę zabiegów na ciało. Jednym z nich jest zabieg odmładzająco-ujędrniający Czerwone Wino. Rytuał Czerwone Wino rozpoczyna się peelingiem z pestek winogron, po oczyszczeniu skóry na ciało zostaje nałożona maska z dodatkiem czerwonego wina, a na koniec przeprowadzany jest masaż z użyciem balsamu do ciała, w którego skład także wchodzi czerwone wino.
Cena: 140 zł

Nie zależnie od tego w jakim jesteśmy wieku, czy pojedziemy tam z przyjaciółką, mamą, czy z partnerem Toruń na pewno nas zachwyci, przekonamy się, że sprawdza się przysłowie „cudze chwalicie a swego nie znacie”.

Anna Pytel