Najbardziej zbliżoną do tradycyjnego fitnessu alternatywą jest zumba. To połączenie znanych ćwiczeń aerobowych z elementami tańca – sambą, flamenco, salsą i tańcem brzucha. A wszystko przy energetycznej latynoskiej muzyce. Prosta choreografia jest łatwa do wykonania dla każdego. Szybka i rytmiczna muzyka sprawia, że ćwiczenie bardziej przypomina dobrą zabawę. A efekty Cię zaskoczą. Dzięki zumbie nie tylko spalisz zbędne kalorie, ale też ujędrnisz i wyrzeźbisz swoje ciało.

Reggaeton czy dancehall to style taneczne wywodzące się z Ameryki Łacińskiej. To bardzo szybkie i energiczne ruchy często nawiązujące do hip-hopu i stylu ulicznego, a jednocześnie sexowne i uwodzące. Jest to styl taneczny skierowany głównie do kobiet, opierający się na ruchach biodrami, pośladkami i klatą piersiową. Całość wykonywana jest przy hiszpańsko – latynoskiej muzyce. Te ćwiczenia taneczne cieszą się dużą popularnością wśród nastolatek, ale mogą je wykonywać osoby w każdym wieku. Nie potrzeba wcale świetnej kondycji czy rozciągnięcia - wystarczy wyczucie rytmu i dobre chęci. Zarówno reggaeton, jak i dancehall są świetnym ćwiczeniem na wyrobienie sobie talii i mięśni brzucha.

Jeśli wolisz bardziej tradycyjne klimaty, spróbuj najpopularniejszego tańca latynoamerykańskiego, czyli salsy. Teraz ten kubański taniec jest bardzo popularny na całym świecie, a szkół oferujących kursy jest mnóstwo również i w Polsce. Możesz ją trenować w parze lub solo. Masz do wyboru całą gamę odmian, od wolniejszych i romantycznych, jak bachata czy rueda, aż po szybsze i bardziej energetyczne merengue. To idealny sposób na ciekawe wspólne spędzanie czasu jako para. Nastrojowa muzyka towarzysząca treningom przeniesie was w wakacyjne klimaty.


Jeśli chcesz być wysportowana, rozciągnięta i mieć pięknie wyrzeźbione mięsnie brzucha, rąk i nóg, koniecznie spróbuj pole dance, czyli taniec na rurze. W pierwszym momencie rodzi to wiele niekoniecznie pozytywnych skojarzeń i przywołuje stereotypy, ale warto je przełamać. Taniec na rurze cieszy się wielką popularnością na całym świecie, teraz również w Polsce. To świetna gimnastyka, która wbrew pozorom wcale nie jest taka łatwa. Skomplikowane figury wymagają wielogodzinnych ćwiczeń, stąd na takich zajęciach kładzie się bardzo duży nacisk na rozgrzewkę – brzuszki, pompki i rozciąganie. Myślisz, że to sport wyłącznie dla kobiet? Nic bardziej mylnego. Wielu mężczyzn trenuje „na rurce”, dzięki czemu mają pięknie wyrzeźbione ciała. Męskie figury znacznie różnią się od kobiecych, gdyż są bardziej siłowe. Jednak pokazy w wykonaniu obu płci są niezwykle pasjonujące i godne podziwu.

Jeśli zależy Ci na szybkim spaleniu kalorii, możesz zdecydować się na aqua aerobic. To nic innego, jak ćwiczenia aerobowe, podskoki i gimnastyka , tyle że wykonywane w basenie. Nie od dziś wiadomo, że w wodzie znacznie szybciej spalamy kalorie. Ponadto, takie ćwiczenia nie obciążają stawów, dlatego mogą je wykonywać również osoby w starszym wieku, w ciąży lub mające problemy z tuszą, którym tradycyjne ćwiczenia sprawiają trudność.

Dla fanek wodnych sportów mamy jeszcze jedną propozycję – aqua bike. To rowerki stacjonarne umieszczone w wodzie. Od pasa w dół siedzisz więc w basenie i pedałujesz na rowerze. W ten sposób spalisz znacznie więcej kalorii niż przy użyciu tradycyjnego roweru czy sprzętu stacjonarnego, jak na siłowni. Dodatkową zaletą jest fakt, że wszelkie ćwiczenia w wodzi nie obciążają stawów.

Dla kusicielek kluby fitnessowe oferują sexi dance lub high hills styling. Nauczysz się tam kobiecych, uwodzicielskich ruchów i trochę pogimnastykujesz. Często takie zajęcia odbywają się z rekwizytami, jak buty na wysokich obcasach lub krzesła. To proste ćwiczenia dla każdego, które pomogę Ci obudzić w sobie kobiecość. Uczestniczy w nich jedynie płeć piękna, także nie masz się czym krępować.

Natalia Zwolińska