Kosmetykopedia
10 grudzień 2012
Kilka lat temu na polskim rynku pojawił się nowy rodzaj kosmetyków pielęgnacyjnych - dermokosmetyki. Są to produkty kosmetyczne sprzedawane wyłącznie w aptekach. Czym różnią się od kosmetyków z drogerii i jak to się stało, że są takie popularne?
Portal apteczny DOZ.pl zlecił TNS OBOP badanie rynku dermokosmetyków. Okazało się, że co trzecia Polka kupuje kosmetyki apteczne! Postrzegane są one, jako lepsze od drogeryjnych kosmetyków, szczególnie dla osób z cerą wrażliwą i alergiczną. 20% respondentom ten rodzaj kosmetyków polecił specjalista np. lekarz dermatolog, czy kosmetyczka. Co ciekawe, Polaków przy zakupie dermokosmetyków nie odstraszają nawet dość wysokie ceny tych produktów.

Dermokosmetyki, czyli co?

Nazwa sugerowałaby, iż są to produkty lecznicze, ale przecież dermokosmetyków nie kupuje się na receptę. Są to z reguły produkty dostosowane do cer problemowych, chociaż osoby niemające kłopotów ze skórą bez wątpienia też znajdą coś dla siebie.
 

fot. kmarfm.com

Dermokosmetyki są przede wszystkim produktami o charakterze ochronnym, ich terapeutyczne, czy lecznicze właściwości są drugorzędne. Zwykle tego rodzaju kosmetyki są bezbarwne i bezwonne, nie zawierają substancji, które mogą podrażniać skórę, czy wywoływać alergie. Substancje konserwujące w nich zawarte, często są najdelikatniejszymi z dostępnych na rynku przemysłu kosmetycznego. Dermokosmetyki produkowane są – podobnie jak kosmetyki pielęgnacyjne – w sterylnych warunkach, od tych drogeryjnych różnią się zaś głównie składnikami.

Co się w nich kryje?

Często bazą produktów sprzedawanych w aptekach są wody termalne, które zawierają wiele mikro i makro elementów działających ochronnie i przeciwzapalnie np. selen, żelazo, miedz, cynk, srebro. Składniki aktywne występują w nich w wyższym stężeniu niż w produktach drogeryjnych, co sprawia, iż działanie dermokosmetyków jest silniejsze. Najczęstsze substancje spotykane w kosmetykach aptecznych to witaminy (A, C, E oraz te z grupy B), lipidy, peptydy, ekstrakty roślinne, NMF (naturalne czynniki nawilżające), związki odpowiedzialne za rozjaśnianie zmian pigmentacyjnych, alfa i beta-hydroksykwasy, kofeina. Ten rodzaj kosmetyków ma działanie pielęgnacyjne, hipoalergiczne, jak i lecznicze. Dermokosmetyki pomagają walczyć z takimi niedoskonałościami skóry, jak np. atopowe zapalenie skóry, przebarwienia, trądzik (pospolity i różowaty), są odpowiednie dla m.in. skóry naczyniowej. Chronią również skórę przed promieniowaniem UV, opóźniają procesy starzenia. Preparaty dermokosmetyczne objęte są bardzo restrykcyjnym przepisom, testowane są in vitro i in vivo pod nadzorem dermatologicznym, a ich skuteczność i bezpieczeństwo potwierdzane jest wieloma badaniami klinicznymi.

Czego szukać w aptekach?

Producenci dermokosmetyków zapewniają bogatą ofertę produktów do twarzy, ciała, również do włosów. Wśród popularnych na aptecznej półce firm znajdziemy m.in.:
  • Avene w cenach od 20zł (mydła) do 130zł (koncentrat przeciwzmarszczkowy)
  • Bioderma w cenach od 30 zł (sztyft do ust) do nawet 250zł (preparat medyczny wspomagający regeneracje tkanek)
  • Dermika w cenach od 40zł (kremy pod oczy) do 90zł (kuracja antycellulitowa)
  • Eucerin w cenach od 20zł (krem do rąk) do 180zł (zestaw Hyaluron Filler)
  • Ziaja Med. w cenach od 8zł (żele pod oczy) do 20zł (kremy na przebarwienia)
  • Iwostin w cenach od 7zł (korektor maskujący) do 91zł (zestaw emulsji wodoodpornych)
  • La Roche-Posay w cenach od 30zł (woda termalna) do 130zł (kremy przeciwzmarszczkowe)
  • Oceanic w cenach od 7zł (mydło) po 80zł (za zestawy produktowe).

RADA: Zanim zaczniesz stosować dermokosmetyki, zawierające silnie działające składniki aktywne, najlepiej skonsultuj się z lekarzem dermatologiem, zaprzyjaźnionym kosmetologiem, czy farmaceutą.

Anna Pytel
Ilość wyświetleń: 3712

Powiązane artykuły


Google+ Obserwuj w Google+