Kosmetyka ciała
8 październik 2012
Wykorzystywanie darów natury w zabiegach SPA nie jest nowością. Muszle jednak do tej pory stanowiły raczej ozdobę SPA wnętrza niż narzędzie pracy. Ta pochodząca z Filipin metoda zagościła w polskich salonach i szybko znalazła swoich fanów wśród klientów jak i masażystów.
Muszla sama w sobie jest jedynie odpadem po wydostaniu z niej perły. Jej główne zastosowanie to ozdoba wnętrz, element biżuterii lub pamiątka znad morza. Okazuje się jednak, że muszle mogą być wykorzystywane jako doskonałe narzędzie do masażu ciała, dużo praktyczniejsze niż kamienie czy pędy bambusa. Dlaczego?

Muszla po oszlifowaniu i wypolerowaniu posiada całkowicie gładką powierzchnię. W przeciwieństwie więc do innych naturalnych materiałów nie absorbuje ona zbyt dużej ilości substancji natłuszczającej, np. olejku. Przeciwnie, muszle dzięki dodatkowi olejków rozgrzewających emitują ciepło, co pozwala na sprawny i przyjemny masaż.
 
Ilość wyświetleń: 5267

Powiązane artykuły


Google+ Obserwuj w Google+