Aktywność we krwi
Spraw, aby ruch wszedł ci w krew. Zacznij od 2-3 dni zajęć, np. ulubionych ćwiczeń fizycznych. Masz w czym wybierać – bieganie, pływalnia, zajęcia fitness w klubie. Zamień windę na schody, twoje pośladki aż się o to proszą.

Zaprogramuj swój czas
Zaplanuj sobie poranną lub wieczorną gimnastykę – jednego dnia wykonaj brzuszki, innego przysiady lub pompki. Te podstawowe ćwiczenia wbrew pozorom uaktywnią wszystkie twoje mięśnie. Najlepszym rozwiązaniem jest stworzenie własnego, długookresowego programu, w którym z góry zapiszesz ilość powtórzeń do wykonania w poszczególne dni. Później zostanie ci tylko z satysfakcją wykreślać zrealizowany element programu.

Jedz i żyj zdrowo
Nie ma co się oszukiwać, bez odpowiedniego sposobu odżywania się, wskazówka na wadze będzie skakała w lewo i w prawo. Dlatego ważne jest, aby jeść regularnie, co 2-3 godziny. Większość dziennego zapotrzebowanie ( ok. 55-65%) powinny stanowić węglowodany, ok. 25-30% tłuszcze, natomiast białko 12-12%. Powinnaś pamiętać o dostarczeniu organizmowi w ciągu dnia 20-40 g błonnika, który wypełni twój żołądek i odpowiedniemu nawodnieniu, dzięki czemu zaspokoisz swój apetyt.

Relaks dla ciała i duszy
Miej na uwadze, że dodatkową pomocą w utrzymaniu wagi będą wszelkiego rodzaju zabiegi. Sauna, trening wibracyjny, krioterapia, kąpiele w wodach leczniczych – mają działanie regeneracyjne i odprężające, a ponadto zapobiegają wielu chorobom i zwyrodnieniom.

Niedługo wiosna zapuka do okien. Wraz z wymianą opon samochodowych na letnie, warto zastanowić się o trwałym pozbyciu się swojej oponki. Zainwestuj w siebie i najlepiej zrób to już dziś, aby za rok i w następnych latach będziesz cieszyć się z wymarzonej, stałej wagi. Zapewniamy, to będzie twoja najbardziej opłacalna inwestycja.

Paulina Godlewska, autorka bloga: www.uaktywniamtylek.blox.pl