Eko
17 styczeń 2013
Pora roku nie nastraja optymistycznie, zwłaszcza, gdy wszyscy wokół kaszlą i kichają, a w kolejkach do internistów ustawia się mnóstwo chorych na grypę, czy tych z przeziębieniem.
Na zaszczepienie się przeciw grypie jest już stanowczo za późno, pozostaje, więc korzystanie z „domowych” sposobów uodpornienia organizmu na zarazki. Dołączyć do nich możesz spożywanie wiśni z Barbados.

Wiśnia z Barbados ma wiele nazw m.in. Malpigia Granatolistna, Nagwiazdka Granatolistna, chodź prędzej słyszeć mogłaś o niej, jako o aceroli. Jest to niskie drzewo o soczystych, kwaśnych owocach, koloru czerwonego. Występuje w różnych regionach Ameryki, na Wyspach Karaibskich i w Indiach. Obecnie największym producentem aceroli na świecie jest Brazylia.
Jej owoce można jeść na surowo, są one delikatne i bardzo szybko się psują, a Polsce są niemal niedostępne. Wykorzystywane są za to od dłuższego czasu w przemyśle spożywczym do produkcji soków, deserów, galaretek czy jogurtów.

Z tego składnika korzysta również przemysł farmaceutyczny. Suplementy diety tj. tabletki, czy syropy zawierające acerolę zalecane są m.in. przy przeziębieniach, infekcjach, w okresie spadku odporności organizmu, przy profilaktyce próchnicy, słabych, podatnych na pękanie naczyniach krwionośnych, w celu ochrony przed niekorzystnym działaniem wolnych rodników. Idealne dla osób o zwiększonym zapotrzebowaniu na witaminę C: palących papierosy, mieszkających na obszarach o dużym stopniu zanieczyszczenia, narażonych na stres, jak i dla osób starszych.
photo/lovefood.com

Acerola zyskuje coraz większą popularność, dlatego, iż według różnych źródeł 100 gram owoców tej niezwykłej wiśni zawiera od 1400 do 2500 mg witaminy C. To znaczy, iż szklanka soku z aceroli pojemności ok. 180 ml ma w sobie tyle witaminy C, ile 1l naturalnego soku pomarańczowego.
Pamiętaj, że o odporność organizmu warto jest dbać przez cały rok, nie tylko w okresie jesienno-zimowym. Acerola prócz ochrony przed infekcjami dostarczyć ci może również innych korzystnych dla zdrowia właściwości.

Anna Pytel
Ilość wyświetleń: 3274

Powiązane artykuły


Google+ Obserwuj w Google+