Niestety kobiety nie dbają o swoje zdrowie, a kiedy już decydują się na badanie, często jest za późno. Dlatego tak ważne są badania cytologiczne już w młodości.

Polki błędnie myślą, że rak to choroba genetyczna. Nic bardziej mylnego. Rak szyjki macicy może dotknąć każdej kobiety, a ryzyko zachorowania wzrasta z wiekiem (od 30 roku). Najczęściej chorują osoby, które nie badały się regularnie. Choroba ta rozwija się od 5 do 12 lat. W tym czasie za pomocą badań cytologicznych możemy go wykryć.

Winny wirus
W większość przypadków za raka szyjki macicy odpowiada „działanie” wirusów brodawczaka ludzkiego HPV przenoszonych podczas intymnego zbliżenia. Z badań wynika, że 75% kobiet jest lub będzie nim zakażona. W Polsce dostępna jest już szczepionka, która chroni właśnie przed skutkami ubocznymi wirusa. Najlepiej podać ją młodym kobietom, które nie rozpoczęły jeszcze współżycia.

W gabinecie lekarza
Badanie cytologiczne polega na pobraniu wymazu z szyjki macicy, robi się to specjalną szczoteczką. Najlepiej je wykonać w pierwszej połowie cyklu. Wymaz pobiera lekarz ginekolog lub przeszkolona położna. Na wyki czeka się od 2 do 3 tyg. W przypadku złego wyniku lekarz dzwoni do pacjentki i ją informuje jednocześnie zapraszając na wizytę.


Jeśli regularnie się badamy to istniej duże prawdopodobieństwo, że gdyby został u nas zdiagnozowany to będzie on uleczalny. W późniejszej fazie natomiast może okazać się, że jest już za późno.

Nie ma, co się wstydzić i odwlekać tego badania. Pamiętajmy, że zdrowie jest najważniejsze.

Justyna Waśkowicz