Kosmetykopedia

29 październik 2012
Łożysko to skoncentrowany eliksir młodości. Branża kosmetyczna coraz śmielej wykorzystuje je w produkcji kremów do twarzy i kosmetyków do włosów.
Ze wspomnień lekarza:
– To było pod koniec lat siedemdziesiątych, byłem wtedy studentem na stażu w jednym ze szpitali położniczych. Oddziałem kierowała lekarka, która pomimo swojego dojrzałego wieku, miała twarz nastolatki, a może właściwie byłoby powiedzieć „cerę, jak pupka niemowlęcia”. Jedyne, co kontrastowało, to lekko zapadnięte, małe oczy, zupełnie niepasujące do młodzieńczej twarzy. Pewnego wieczora, przez przypadek odkryłem jej sekret i o mało nie przypłaciłem tego zawałem. To był bardzo intensywny wieczór na oddziale położniczym, mimo tego, wszystko przebiegało normalnie. Pielęgniarki, jak co dzień, obmywały noworodki ze śluzu, a urodzone łożyska zanosiły lekarzom do przebadania. Nagle, przy jednym z porodów wystąpiły komplikacje, musiałem pobiec po pomoc do pani ordynator. I wtedy to się stało. – mówi, nie kryjąc rozbawienia. – Nie pukając, wbiegłem do pokoju lekarskiego, a tam zobaczyłem coś przerażającego. Pani doktor leżała na łóżku, a jej twarz pokrywała śluzowo-krwista maź. Zaniemówiłem. To było świeżo przyniesione łożysko, prosto z sali porodowej! Pani doktor była lekko zaskoczona moim najściem, ale jak gdyby nigdy nic, zdjęła z twarzy „maseczkę”, obmyła twarz i poszła ze mną do pacjentki. – kończy opowieść mój rozmówca. Okazało się, że swój zdumiewający, młody wygląd zawdzięczała regularnym okładom z łożyska, półgodzinna maseczka w pokoju lekarskim działała cuda.

twitter.com
Eva Longoria stosuje kremy z wyciągiem z łożysk
Na szczęście, w dzisiejszych czasach, nie musimy posuwać się do takich ekstremalnych zabiegów odmładzających. Wystarczy, że kupimy odpowiedni krem.
Ludzki organizm najlepiej przyswaja składniki odżywcze wyprodukowane przez ciało człowieka. Tą zasadą kierują się twórcy kremów, których kluczowym składnikiem jest ludzkie łożysko. Choć może to wydawać się obrzydliwe, jest bardzo skuteczne. Łożysko zawiera bowiem wiele substancji, które pełnią funkcję ochronną i odżywczą dla płodu, są to między innymi: estrogen, witaminy A, B2, B12, C i E, aminokwasy i kwas foliowy.
Kosmetyki na bazie ludzkiego łożyska nie wyróżniają się niczym specjalnym. W kolorze i konsystencji przypominają inne kremy jednak, mimo tego, nie cieszą się zbyt dużą popularnością. Dla większości ludzi ludzkie łożysko w kremie jest zbyt ekstremalną wizją.
Dlatego, coraz częściej możemy spotkać kosmetyki zrobione z użyciem łożysk zwierzęcych, ich skuteczność jest porównywalna, ale napis „łożysko zwierzęce” na etykiecie, uspokaja wyobraźnię. Innym sposobem „przemycenia” tego kontrowersyjnego składnika do kosmetyków jest stosowanie łacińskiej nazwy, placenta.
Rada dla odważnych: Kupując drogie kremy regenerujące i przeciwzmarszczkowe zwróćmy uwagę, czy wśród składników znajduje się wyciąg z placenty.
Karolina Brzeska
– To było pod koniec lat siedemdziesiątych, byłem wtedy studentem na stażu w jednym ze szpitali położniczych. Oddziałem kierowała lekarka, która pomimo swojego dojrzałego wieku, miała twarz nastolatki, a może właściwie byłoby powiedzieć „cerę, jak pupka niemowlęcia”. Jedyne, co kontrastowało, to lekko zapadnięte, małe oczy, zupełnie niepasujące do młodzieńczej twarzy. Pewnego wieczora, przez przypadek odkryłem jej sekret i o mało nie przypłaciłem tego zawałem. To był bardzo intensywny wieczór na oddziale położniczym, mimo tego, wszystko przebiegało normalnie. Pielęgniarki, jak co dzień, obmywały noworodki ze śluzu, a urodzone łożyska zanosiły lekarzom do przebadania. Nagle, przy jednym z porodów wystąpiły komplikacje, musiałem pobiec po pomoc do pani ordynator. I wtedy to się stało. – mówi, nie kryjąc rozbawienia. – Nie pukając, wbiegłem do pokoju lekarskiego, a tam zobaczyłem coś przerażającego. Pani doktor leżała na łóżku, a jej twarz pokrywała śluzowo-krwista maź. Zaniemówiłem. To było świeżo przyniesione łożysko, prosto z sali porodowej! Pani doktor była lekko zaskoczona moim najściem, ale jak gdyby nigdy nic, zdjęła z twarzy „maseczkę”, obmyła twarz i poszła ze mną do pacjentki. – kończy opowieść mój rozmówca. Okazało się, że swój zdumiewający, młody wygląd zawdzięczała regularnym okładom z łożyska, półgodzinna maseczka w pokoju lekarskim działała cuda.

twitter.com
Eva Longoria stosuje kremy z wyciągiem z łożysk
Na szczęście, w dzisiejszych czasach, nie musimy posuwać się do takich ekstremalnych zabiegów odmładzających. Wystarczy, że kupimy odpowiedni krem.
Ludzki organizm najlepiej przyswaja składniki odżywcze wyprodukowane przez ciało człowieka. Tą zasadą kierują się twórcy kremów, których kluczowym składnikiem jest ludzkie łożysko. Choć może to wydawać się obrzydliwe, jest bardzo skuteczne. Łożysko zawiera bowiem wiele substancji, które pełnią funkcję ochronną i odżywczą dla płodu, są to między innymi: estrogen, witaminy A, B2, B12, C i E, aminokwasy i kwas foliowy.
Kosmetyki na bazie ludzkiego łożyska nie wyróżniają się niczym specjalnym. W kolorze i konsystencji przypominają inne kremy jednak, mimo tego, nie cieszą się zbyt dużą popularnością. Dla większości ludzi ludzkie łożysko w kremie jest zbyt ekstremalną wizją.
Dlatego, coraz częściej możemy spotkać kosmetyki zrobione z użyciem łożysk zwierzęcych, ich skuteczność jest porównywalna, ale napis „łożysko zwierzęce” na etykiecie, uspokaja wyobraźnię. Innym sposobem „przemycenia” tego kontrowersyjnego składnika do kosmetyków jest stosowanie łacińskiej nazwy, placenta.
Rada dla odważnych: Kupując drogie kremy regenerujące i przeciwzmarszczkowe zwróćmy uwagę, czy wśród składników znajduje się wyciąg z placenty.
Karolina Brzeska
Ilość wyświetleń: 5584
Polecane hotele
Powiązane artykuły