Jak to możliwe? Iranki, skrzętnie ukryte pod czadorem czy burką pokazują jedynie twarz, której wygląd jest równie istotny jak całe ciało u wyzwolonych Europejek. Stąd tak spore zapotrzebowanie na tego typu operacje. Zmniejszenie nosa sprawia, że muzułmańskie kobiety stają się bardziej atrakcyjne dla potencjalnych mężów. Co więcej, w kulturze islamu związki małżeńskie zawiera się zdecydowanie wcześniej aniżeli w religii katolickiej.


Co ciekawe, w Iranie wykonuje się o 7% więcej operacji nosa niż w Stanach Zjednoczonych. Rocznie to około 200 tysięcy pacjentek. Pomimo, że ceny zabiegów są bardzo wysokie i nieproporcjonalne w stosunku do standardu życia tamtejszych obywateli. Tak wielkie zainteresowanie nimi skutkuje niestety operacjami przeprowadzanymi przez nielicencjonowanych chirurgów plastycznych. Co wiąże się ze sporym prawdopodobieństwem niekompetentnej konsultacji z pacjentką przed wykonaniem operacji, a także ze znacznym ryzykiem powikłań.