
Coraz częściej w większych miastach powstają apteki typu „dermokosmetycznego”, gdzie poza zakupem leków możemy uzyskać informację od dermokonsultantek, znających składy, właściwości i zastosowanie każdego dostępnego preparatu w aptece. Ale są i takie apteki gdzie farmaceuci nie maja pojęcia o dermokosmetykach i każda ich porada ogranicza się jedynie do przeczytania informacji na opakowaniu. Co zrobić aby wybrać dermokosmetyk, który poprawi wygląd naszej skóry, samopoczucie i nie wyczyści naszego portfela?
Duży wybór
W aptekach możemy dostać dermokosmetyki różnych firm: Ziaja Med, Iwostin Pharmaceirs, Bioderma, SVR, SENSILIS, NUX, Galenic, Avene, Vichy, La Roche Posay, Lierac, Skin Ceutica, Uriage, Sanoflore, Dr. Hauschke. Jak widać wybór jest ogromny, więc jak wybrać ten jedyny?
Pierwszy etap to określenie typu swojej skóry. Najlepiej zrobi to kosmetyczka, dermoksultantka lub dermatolog. Nie radzę robić tego samemu, bowiem z doświadczenia wiem, że można bardzo błędnie odczytać sygnały, które wysyła nasza skóra.
wellness.eprus.pl
Jako drugi warunek wyboru kosmetyku powinniśmy określić nasz budżet. Ceny wahają się od paru do kilkuset złotych. Nie warto również ograniczać się do jednej apteki, ponieważ ceny jednego kosmetyku mogą różnic się nawet o 15%.
Trzeci etap to zapoznanie się z asortymentem danej firmy. Przeanalizowanie opinii na forach, blogach i portalach. Polecam również odwiedzenie kilku aptek i wysłuchanie opinii farmaceutów. Oczywiście, ilu ludzi tyle opinii, ale ważne jest abyś Ty mogła wyrobić swoją, również na podstawie doświadczń i wiedzy innych osób.
Czwarty etap to próbki, próbki, próbki i jeszcze raz próbki! Wiem, jak trudno uzyskać próbki danego kosmetyku od farmaceuty, ale uwierzcie mi jest to możliwe. Próbki są o tyle ważne, że po zastosowaniu kosmetyku będziemy w stanie ocenić czy spełnia on nasze wymagania (konsystencja, zapach, wchłanialność itd.).
Ważne również, abyście trafiły do apteki, w której jest duży wybór kosmetyków i jest niewielu klientów. Wówczas farmaceuta czy dermokonsultantka będzie mogła poświęcić Wam więcej czasu, opowiedzieć o danym produkcie i poczęstować Was kilkoma próbkami. Warto również postarać się o rabat na kosmetyki lub mini produkt do przetestowania.
Edyta Pacholczyk