Zadaniem rodziców jest sprawić, aby kąpiel była dla dziecka przyjemnością, a nie złem koniecznym. Zwłaszcza, że wieczorny rytuał jest wstępem do spania! W pierwszych miesiącach życia nie trzeba kąpać noworodka codziennie, pod warunkiem, że przemywamy mu pupę po każdej zmianie pieluszki. Jednak warto kąpać malucha codziennie, gdyż uczymy go rozróżniania poranka od wieczora.
 
Czas i miejsce

Małe dziecko co prawda jeszcze się nie brudzi, ale na jego skórze osadza się pot i zanieczyszczenia (docierające podczas spaceru). Poza tym wieczorem trzeba zmyć resztki kosmetyków aplikowanych w ciągu dnia. Najlepiej, żeby kąpiel odbywała się o tej samej porze i wyglądała mniej więcej podobnie – stały rytm dnia daje poczucie bezpieczeństwa i uspokaja. Trzeba dobrze wybrać miejsce do kąpania - wanienka nie może stać ani w przeciągu, ani w pomieszczeniu gdzie jest chłodno. Najczęściej wybieramy łazienkę, w razie konieczności szybko można ją dogrzać, a poza tym mamy pod ręką większość kosmetyków. Temperatura powietrza powinna mieć około 24-25C, natomiast wody 37C. Jeśli nie mamy termometru, wodę można sprawdzić łokciem – jeśli nie odczuwamy chłodu czy wyraźnego ciepła, oznacza to, że temperatura jest odpowiednia.
 
Niezbędne akcesoria

Aby wszystko odbyło się w miarę sprawnie, dobrze jest sobie przygotować wszystkie niezbędne akcesoria tuż przed kąpielą. Jeśli kąpiel odbywa się w wanience, nie trzeba nalewać do niej dużo wody – wystarczy tyle, aby przykryła ciałko dziecka do połowy. Dobrym zakupem dla początkujących rodziców są wanienki anatomiczne lub gąbki do kąpieli, które zabezpieczają przed ślizganiem. Jeśli nie dysponujemy taką gąbką, wystarczy pieluszka tetrowa położona na dnie wanienki. Szczególną uwagę trzeba poświęcić przy wyborze kosmetyków do kąpieli – specjalne linie dla niemowląt nie powodują podrażnień, nie uczulają i są bezzapachowe.

Przy zakupie zwracajmy uwagę na wiek, od którego można stosować preparat. Dopóki nie nabierzemy wprawy lepiej unikać stosowania płynów z oliwką, ponieważ skóra dziecka staje się śliska i może się ono nam wyślizgnąć przy wkładaniu czy wyciąganiu z wanienki. Do mycia przyda się myjka, ale można z niej zrezygnować i myć tylko dłonią. Kąpiąc samodzielnie, najwygodniejsze w użyciu są opakowania z pompką.
 
W wodzie

Buzię niemowlaka lepiej myć przed kąpielą. Wacik moczymy w przegotowanej wodzie, a potem przecieramy nim czoło, nosek, policzki i brodę. Na koniec delikatnie osuszamy twarz maluszka ręcznikiem. Dziecko zanurzamy jak najwolniej w wodzie, gdyż gwałtowne zetknięcie z mokrą powierzchnią mogłoby przestraszyć malca. Gdy dziecko jest już  w wanience podtrzymujemy jedną ręką plecki, barki i główkę, utrzymując górną część ciała trochę wyżej. Najlepiej lekko uchwycić palcami bark dziecka, co zabezpieczy przed wyślizgnięciem. Drugą ręką można myć i opłukiwać małe ciałko. Po wyjęciu z wody skórę osuszyć ręcznikiem (nie trzeć!), nie zapomnieć o nawilżeniu jej i natłuszczeniu i… dać jej chwilę pooddychać, czyli chwilę maluch leży na golasa.

Kąpiel starszego dziecka nie stwarza już tylu problemów, ponieważ już samo stabilnie siedzi. Poza tym woda i wanna są świetnym miejscem do zabawy.

Pamela Wieczorek