Dla kogo? 
Dotychczasowe badania nie wykazały żadnych przeciwwskazań odnośnie stosowania, co więcej, świetnie sprawdza się w wypadku występowania wielu zmian chorobowych, tj. trądzik, łojotokowe zapalenie skóry czy zaburzenia naczyniowe. Kwas laktobionowy zawarty w peelingu przyspiesza także proces gojenia się ran, dlatego używa się go w pielęgnacji pozabiegowej (np. po laseroterapii).

Przebieg zabiegu
Specjalista postępuje podobnie jak przy innych zabiegach peelingujących. Najpierw dokładnie oczyszcza skórę twarzy i pozostawia ją lekko wilgotną, aby produkt lepiej się rozprowadził. Następnie nakłada kosmetyk na twarz miękkim pędzelkiem, wykonując okrężne ruchy. Lekarz pomija okolice oczu i ust. Po zabiegu można zastosować lekki krem lub maskę o odżywczych właściwościach, które zostaną lepiej przyjęte przez naskórek.

Efekty
Peeling idealnie złuszcza naskórek, poprawia zdolność przyswajania składników odżywczych oraz pobudza skórę do produkcji włókien kolagenowych. Dzięki czemu staje się ona bardziej jędrna i elastyczna. Kwas laktobionowy również doskonale nawilża , a cera po zabiegu nabiera gładkości oraz promiennego wyglądu. W przypadku tłustej skóry, następuje odblokowanie zatkanych porów, czego efektem jest widoczne zmatowienie i zlikwidowanie wyprysków.


Jednak największą zaletą kwasu jest skuteczne przeciwdziałanie procesom (właściwości przeciwutleniające). Ponadto po zabiegu proces regeneracji naskórka przyśpiesza i wzmacnia się ochrona przed szkodliwymi promieni UV.

Zabieg z zastosowaniem peelingu laktobionowego można znaleźć w wielu gabinetach medycyny estetycznej, a jego cena wynosi ok. 200 zł. Na rynku dostępna jest również gama kosmetyków, które zawierają kwas pozyskiwany z laktozy (toniki, kremy i maści).

Monika Adamus