Rumianek (INCI - Chamomilla Recutita Extract): przeciwzapalny, łagodzący.
Może nie jest tak piękny, jak opisywane poniżej kwiaty, ale jego zalety dla kosmetyki są nieocenione. W produktach do twarzy, czy ciała stosuje się dwa rodzaje rumianku: niemiecki i rzymski. Ten ostatni wykazuje silniejsze właściwości ze względu na wyższe stężenie tzw. azulenu. Rumianek zmniejsza rumień, obrzęki skóry i stany zapalne. Działa na nią łagodząco i kojąco, zwiększa również jej elastyczność. Powoduje zwężenie naczyń krwionośnych, wzmacnia naczynia włosowate, zmniejsza zaczerwienienie skóry. Produkty do włosów z rumiankiem powinny stosować blondynki, gdyż składnik ten znakomicie odświeża i wzmacnia ich strukturę.
Rumianek występuje m.in. w kremie przeciwzmarszczkowym Mincer Pharma Eco Innovation (cena ok.10-12zł), w kremie do cery wrażliwej Uroda Kwiaty Polskie (cena ok.10zł), w szamponie do włosów Klorane (cena ok.40zł), w maseczce do włosów zniszczonych Joanny (cena ok.10zł).

Róża: przeciwdziała przesuszaniu się skóry, regeneruje, zmniejsza zaczerwienienia. Róża "królowa wszystkich kwiatów”, symbol miłości, zachwyca urodą i pięknym zapachem. Woda różana, którą otrzymuje się w wyniku destylacji, często stosowana jest jako tonik do twarzy, poprawiający pH skóry, odświeżający ją, również o właściwościach nawilżających i łagodzących oznaki zmęczenia. W kosmetyce stosuje się jednak często nie ekstrakt z róży, a owoce dzikiej róży (INCI - Rosa Canina (Rosehip) Fruit Powder) lub wytworzony z nich olejek (Rosa Mosqueta Oil). Produkty z różą są odpowiednie dla skóry dojrzałej, ze względu na ich silne właściwości nawilżające, zdolność do inicjowania regeneracji uszkodzonych naczyń krwionośnych i korzystnie wpływa na syntezę kolagenu. Dzięki dużej zawartości witaminy C produkty z różą niwelują zaczerwienienia.
Ekstrakt z dzikiej róży znajduje się np. w kremie przeciwzmarszczkowym z serii AA Eco (cena ok.30-35zł), czy Celia (cena ok.6-9zł), bądź balsamie do włosów Ms. Potters (cena ok.10zł).

Lawenda: równoważy poziom wydzielanego serum. Pozyskiwany z tych ślicznych, fioletowych kwiatów olejek (INCI - Lavandula Angustifolia Oil) ma działanie antyseptyczne i antybakteryjne, pomaga normalizować poziom wydzielanego sebum. Lawenda tonizuje i odświeża skórę, zawiera lekko złuszczające warstwę rogową naskórka kwasy organiczne, działające przeciwzapalnie garbniki i sporo substancji antyrodnikowych. W SPA stosuje się olejek lawendowy jako remedium na stres i napięcie, wywołuje on bowiem stan relaksacji i wpływa na spokojny sen. Olejek lawendowy znajduje się m.in. w balsamie do ciała Lavera Body Spa (cena ok.30-40zł), nawilżającym i relaksującym olejku Yves Rocher (cena ok.30zł), czy soli do stóp Online (cena ok.10zł).

Orchidea (INCI - Orchis Maculata Flower Extract): nawilża, działa przeciwutleniająco, odżywa skórę.
Storczyki wyglądają i pachną niemal tak pięknie, jak się nazywają. Regularnie stosowany produkt z ekstraktem z orchidei chroni skórę przed szkodliwymi czynnikami zewnętrznymi, jednocześnie nawilżając ją i regenerując. Purpurowa orchidea jest cennym źródłem polifenoli i wielocukrów, które hamują działanie wolnych rodników, działają przeciwstarzeniowo oraz wygładzają drobne zmarszczki mimiczne.
Firma Eveline wprowadziła ekstrakt z tego kwiatu do całej linii produktów Magia Orchidei (ceny od ok.10do ok.20zł), podobnie postąpił Garnier w swojej linii Garnier Orchidea Vital (ceny ok. 20-50zł).

Anna Pytel, chemik