Wpływ stresu na zdrowie i psychikę jest jednak bardzo negatywny. Życie w ciągłym napięciu może prowadzić do depresji, problemów psychicznych, sercowych, żołądkowych, hormonalnych, a nawet drastycznego spadku motywacji. Częstym antidotum na to jest emocjonalne podjadanie. Jednak zajadanie byle czego może skutkować tyciem i pogorszeniem nastroju. Warto więc wykorzystać stres na naszą korzyść i nauczyć się go redukować spożywając zdrowe produkty.

Co jeść na stres?
Podstawą diety powinny być składniki pozytywnie oddziałujące na system nerwowy. Łagodzące napięcia, aktywujące koncentrację oraz pamięć. Fundamentem jest zatem magnez oraz witamina B6. Pierwszy pobudza mózg, eliminuje drażliwość, dodaje energii i poprawia samopoczucie , a witamina walczy z apatią, depresją, zmęczeniem i bezsennością. Kopalnią magnezu jest gorzka czekolada, kakao, ryby, szpinak, migdały, orzechy, pestki dyni słonecznika oraz warzywa strączkowe i żółty ser. Witaminę B6 znajdziemy w bananach, marchewce, fasoli, kapuście, również w orzechach i dyni. Kolejnym ważne elementem w walce ze stresem jest potas. Jego niedobór powoduje nerwowość i ogólne osłabienie. Mamy trudności z koncentracją i pamięcią. Powinniśmy zatem wzbogacić nasze menu o suszone morele, figi, banany, awokado, pomidory i selery. Często słyszymy o cennych właściwościach kwasu omega 3. Jest pomocny też w naszej antystresowej terapii. Poprawiając kondycję psychiczną, aktywuje działanie mózgu i odpręża. Utrzymuje adrenalinę i hormon stresu (kortyzol) na niskim poziomie. Jego zapasy znajdziemy w rybach, skorupiakach, olejach roślinnych, włoskich orzechach oraz migdałach.


Nie zapominajmy , że wspaniałym antidotum na stres jest po prostu spokój i relaks. Szklanka melisy po wieczornej kolacji. Kąpiel w bąbelkach z dodatkiem aromatycznych olejków w akompaniamencie relaksującej muzyki z pewnością ukoi rozchwiane nerwy i przyniesie odprężający, odżywczy sen.

Sabina Słowińska