Dieta
25 kwiecień 2013
Prawda o cukrze jest niestety gorzka. Cukier szkodzi. Ale... wcale nie musimy z niego rezygnować w trosce o zdrowie. Jest w końcu dobra wiadomość – słodycz nie musi zniknąć z naszego życia, o ile będzie pochodzić z... doniczki.
Alternatywa dla cukru
Słodziki cudownie zastępowały cukier, tłumiąc nasze obawy o zdrowie, do czasu aż wyszło na jaw, że wprawdzie pozwala uniknąć chorób do których przyczynia się cukier, ale za to powodują zagrożenia nieco inne, choć wcale nie mniejsze. Ostatnie doniesienia o rakotwórczym aspartamie powinny skutecznie odstraszyć wielbicieli produktów typu „light”. Czy zatem amatorom ciastek czy słodkiej kawy pozostaje tylko wybór mniejszego zła, czyli tradycyjnego cukru? Do niedawna wydawało się, że tak, ale po kilku latach badań i długiej batalii między lobbystami Komisja Europejska zgodziła się dopuścić do użytku całkiem nowy słodzik.

Stewia – naturalny słodzik
Stewia to obejmujący około 240 gatunków rodzaj roślin pochodzących z tropikalnych i subtropikalnych regionów w Ameryce Południowej i Północnej. Mieszkańcy Paragwaju od setek lat używają jej jako naturalnego słodzika, a także w leczeniu nadciśnienia czy otyłości. Stewia reboudiana to najsłodszy, a tym samym najbardziej znany gatunek. Zawierający glikozydy ekstrakt z tej rośliny jest dwieście czy trzysta razy słodszy od cukru: suszone liście zaś – trzydzieści do czterdziestu pięciu razy. Czyli - jedna łyżeczka sproszkowanych liści odpowiada szklance cukru. Co więcej – jest to słodycz praktycznie bezkaloryczna!

Jeśli dbasz o zdrowie, szczupłą sylwetkę, produkty ze stewii są właśnie dla Ciebie. Nie niosą zagrożenia próchnicą, nie podnoszą poziomu glukozy we krwi (mogą być więc używane przez diabetyków). Słodzik ze stewii jest również bezpieczny dla osób chorych na fenyloketonurię (dla których aspartam jest najgroźniejszy). Do długiej listy zalet dodajmy działanie bakteriobójcze i grzybobójcze.

Potencjał biznesowy
W Polsce rośnie zainteresowanie zdrową żywnością, dlatego preparaty i produkty spożywcze ze stewią mają szansę zdobyć przebojem nasze kuchnie i spiżarnie. Stewia jest odporna na działanie wysokich temperatur, dlatego można ją używać do gotowania i pieczenia, nawet w postaci nieobrobionej, czyli wysuszonych i sproszkowanych liście. Jeśli jednaki nie lubimy „fusów” w herbacie czy kawie dostępne są na polskim rynku skoncentrowane ekstrakty np. puder Steevia, Gesund & Leben, słodzik Better Stenia, Now, czy fluid Steviola.

Najwięksi światowi producenci napojów – Pepsi i Coca Cola już podchwycili pomysł i planują używać stewii do słodzenia swoich produktów. Obniżą tym samym kaloryczność napoju o połowę, bez użycia sztucznych słodzików. Na rynku rodzimym pojawiła się Polo Cola Slim, firmy Zbyszko, jak również jogurty Danone Activia Light, w którym użyto tego produktu. Czy zapowiada się słodka rewolucja?

Co na to konkurencja?
Ze względu na wysoką cenę (200-300 zł za kilogram słodzika) firmy produkujące żywność na razie nie decydują sie na zdrowy słodzik. Bardziej prawdopodobne jest stworzenie specjalnych linii produktów dla osób poszukujących zdrowej żywności. A jak pokazują statystyki, Polacy coraz chętniej wybierają produkty zdrowe, nawet jeżeli należy zapłacić za nie wyższą cenę.

photo/flickr.com


Ale, ale! Nie musisz koniecznie szukać w sklepach produktów ze stewią. Możesz stworzyć sobie na parapecie w doniczce własną „ekologiczną cukrownię”. Roślina jest łatwa do uprawy. Nie ma specjalnych wymagań glebowych. Nasiona wysiewa się do ziemi uniwersalnej: wystarczy je posypać niewielką warstwą ziemi a doniczkę ustawić w dobrze nasłonecznionym miejscu. Zanim nasz słodzik wykiełkuje, można przykryć doniczkę folią spożywczą: dwa razy dziennie odkryj folię dla przewietrzenia podłoża. Pierwsze kiełki powinnaś zobaczyć już po siedmiu dniach! Podlewaj, ale bez przesady. Nasiona najlepiej kupować u sprawdzonych sprzedawców. Na przykład w sklepach internetowych: e-stevia.pl, domisad.pl czy serwisie allegro.pl.

Pamela Stanisławka-Wieczorek
Ilość wyświetleń: 4415

Powiązane artykuły


Google+ Obserwuj w Google+