Niektórzy pewnie myślą, że nauka pływania powinna się rozpocząć w momencie, aż dziecko opanuje przemieszczanie się, jak raczkowanie czy chodzenie. A małe dziecko w wodzie czuje się jak ryba w wodzie, gdyż woda jest jego środowiskiem naturalnym. Zna je doskonale jeszcze z czasu jak było w brzuchu u mamy. Co ciekawe, do 8 miesiąca życia dziecka utrzymuje się naturalna zdolność zamykania ust podczas nurkowania i otwieranie oczu.
 
Woda na plus

Pobyt z rodzicami na basenie jest dla malucha nie tylko świetną zabawą. Środowisko wodne dostarcza mnóstwo czynników pobudzających, ćwiczy koordynację ruchów, ma właściwości odprężające i wzmacnia odporność na choroby. Dodatkowo udowodniono, że w wodzie rodzą się silne więzi między dzieckiem i rodzicem. Basen jest również doskonałym miejscem na rehabilitację dziecka, u którego stwierdzono problemy z układem kostno-stawowym (np. skrzywienia kręgosłupa). W tym wypadku konieczna jest konsultacja lekarska i dobór konkretnych ćwiczeń.
 
Etapy

W nauce pływania duże znaczenie ma systematyczność, dlatego na zajęcia na basen powinniśmy przychodzić raz w tygodniu. Regularny trening szybko uczyni małego mistrza.
W szkołach pływania dzieci są dzielone na grupy według wieku oraz na grupy początkowe i te oswojone z wodą.

I Dla niemowlaka (do 1 roku życia) najważniejsza jest adaptacja ze środowiskiem wodnym, oraz zachęcanie do pracy poprzez zabawę. Uczy się też utrzymywać na wodzie na brzuszku i plecach.

II Dwulatki już pewnie czują się w wodzie, potrafią samodzielnie się w niej przemieszczać, skakać do basenu na nogi z brzegu i bez oporów zanurzać się pod wodą.

III To etap utrwalania umiejętności i doskonalenia techniki, sporo czasu poświęca się na naukę oddychania pod wodą. Trzylatek zwykle potrafi nurkować i unosić się na grzbiecie.

IV Cztero i pięciolatki czują się już jak ryba w wodzie! Chętnie pływają samodzielnie (bez sprzętów pomocniczych), w tym także pod wodą. Dziecko na tym etapie nauki jest w stanie przepłynąć dystans 12 metrów!
 
Jak wybrać szkołę?

Warto poszukać dobrej szkoły pływania, która ma obiekty basenowe przeznaczone dla dzieci. Oprócz temperatury wody, która powinna wynosić około 32-34C, trzeba zwrócić uwagę na rodzaj jej oczyszczania. Najlepsze dla niemowlaków są baseny z wodą solankową czy ozonowaną, ponieważ chlor może powodować uczulenia i podrażnienia delikatnej skóry malca. Nauka pływania powinna się odbywać pod okiem wykwalifikowanego specjalisty. Dobrze też sprawdzić ile dzieci jest w grupie, żeby w brodziku nie było tłoku i każdy miał wystarczająco dużo miejsca na ćwiczenia. Niewątpliwym atutem jest przyjemna atmosfera na basenie czyli trener z odpowiednim podejściem do dzieci, muzyka w tle czy doskonałe humory rodziców.

Wprawdzie od pierwszego pobytu na basenie do samodzielnego pływania droga nie jest ani krótka, ani prosta, warto jednak próbować. Zwłaszcza, że taka forma aktywności fizycznej przyda się również rodzicom.
 
Pamela Wieczorek