Baby SPA
26 listopad 2012
Rośnie liczba dzieci otyłych, ale to problem tzw. niejadków wciąż powraca. Brak apetytu u dziecka jest powodem do zmartwień dla wielu rodziców. - Jak pomóc maluchowi? Czy moje dziecko jedząc niewiele będzie prawidłowo rozwijało się? - zastanawiają się. Próbujemy znaleźć odpowiedź na to pytanie.
Na każdego jest sztuczka?

2 - letnia Nadia po raz kolejny zjadła tylko kilka łyżeczek zupy i połknęła parę kęsów kurczaka. Na śniadanie nie tknęła kaszki wieloowocowej, którą jeszcze niedawno tak lubiła. Każdy posiłek zaczyna od głośnego protestu i odwracania głowy. - Co się dzieje? - pytają wciąż jej opiekunowie.

Dziecko w wieku powinno zjeść ilość posiłków. Starsze. Wszystkie najlepiej o stałych porach i wspólnie ze swoimi opiekunami. Jeśli jest inaczej, rodzice zaczynają się martwić. Najprostszym rozwiązaniem jest próba wmuszania posiłków w malucha. "Leci motylek, leci...", "zobacz, chyba ktoś przyszedł?", "może coś razem namalujemy?"... rodzice próbują wszystkich sztuczek, aby odwrócić uwagę dziecka i wcisnąć w zaciśniętą buzię choć kilka łyżek posiłku. Skutek jest niestety odwrotny, bo pociecha zazwyczaj próbuje ucieczki, odwraca główkę i odpycha się rękoma.

fot. pandamopfloor.blogspot.com

Superniania, autorytet w wychowywaniu dzieci uspokaja i zachęca, by uszanować decyzję dziecka.
- Najważniejsze jest, aby dziecko jadło z przyjemnością. Często zgłaszają się do mnie mamy, które mówią: moje dziecko nie chce jeść. Moja rada jest taka: odpuścić. My powinniśmy decydować o jakości jedzenia i dbać o to, żeby było zdrowe. Dziecko zaś ma prawo do decydowania o tym ile je i kiedy, tzn. wtedy, kiedy jest głodne. Dziecko ma prawo odmówić zjedzenia posiłku, nawet dwóch następujących po sobie i wierzcie mi, nic mu się nie stanie. Ważne jest, żeby piło - radzi Dorota Zawadzka, psycholog, redaktor naczelna portalu Parenting.pl. - Dbajmy o to, żeby jakość jedzenia dla dziecka była jak najlepsza, to bardzo ważne w okresie intensywnego wzrostu i będzie procentowało przez kolejne lata.

Im bardziej zależy nam na tym, aby dziecko zjadło posiłek, tym bardziej ono go nie zje. O tym powinni pamiętać rodzice i zmienić taktykę. Małe dziecko nie rozumie jeszcze, że je się po to, aby nie być głodnym.

Niech nie je, jak nie chce

Dajmy dziecku szansę, by zgłodniało i starajmy się co chwila nie podtykać mu czegoś do jedzenia. Ustalmy stałe godziny posiłków, spacerów i drzemki. To ułatwia dziecku funkcjonowanie w ciągu dnia.

Dzieci w wieku 2 - 3 lat chętniej jedzą, jeśli mogą to robić same. Należy je do tego zachęcać i dbać o to, by posiłki były podzielone na odpowiednio małe kęsy. Jeśli dziecko nie chce na początku używać sztućców i woli jeść palcami - pozwólmy na to. Podsuwanie łyżeczek i widelców może przynieść odwrotny skutek.

Należy pamiętać o tym, że dzieci mają dziwne upodobania smakowe. Jednego dnia potrafią zjeść kilka bułeczek z masłem, innego - same jogurty truskawkowe. Bywa, że łączą nietypowe dania - np. konfitury z parówkami. Nie wmuszajmy innych dań. Niech dziecko je to, na co ma akurat ochotę.

Zadbajmy o to, by dziecko mogło uczestniczyć w przygotowywaniu posiłków, niech pomaga przy zagniataniu ciasta czy mieszania składników. To dobra zabawa i pretekst do tego, by potem spróbować potrawę, którą wcześniej się samemu robiło.

Nie sadzajmy dziecko przed telewizorem, aby "lepiej jadło". To je tylko rozprasza i odwraca uwagę od posiłku. Usiądźmy z dzieckiem przy stole, nałóżmy jemu i sobie kilka kęsów na talerze. Wspólny posiłek z mamą i tatą to lepsza zabawa niż oglądanie bajek.

Dziecko nie rozumie, że odejście od stołu kończy posiłek. Zanim skończy jeść , wiele razy wstanie od stołu, by się bawić. Świadomość ta przychodzi na ogół ok. 3 roku życia.

Nie dawajmy dziecku słodkich przekąsek w ciągu dnia. Jak najczęściej podsuwajmy kawałki owoców lub warzyw. Zrezygnujmy z suto słodzonych soków na rzecz herbatek np. z cytryną lub miodem (jeśli dziecko nie ma alergii na miód).

Posiłki dla maluszka powinny być kolorowe, ładnie wyglądać i pachnieć. Im mniejsze porcje, tym lepiej. Zadbajmy o atrakcyjny wygląd naczyń i sztućców. Z pewnością zainteresują dziecko.

To może być choroba

Jeśli dziecko ciągle nie ma apetytu i unika posiłków, może być to powodem ukrytej choroby, a nawet alergii pokarmowej. Za brak łaknienia odpowiada np. niedobór żelaza oraz infekcja. W takich przypadkach warto udać się z dzieckiem do pediatry i wykonać najważniejsze badania.

Agnieszka Kubiak - Falęcka
Ilość wyświetleń: 3884

Powiązane artykuły


Google+ Obserwuj w Google+