Dieta

26 czerwiec 2013
Zbyt szybkie tempo codziennego życia i brak czasu na przygotowywanie pełnowartościowych posiłków często zmuszają nas do jedzenia tylko po to, by zmniejszyć uczucie głodu. I tu wpadamy w sidła producentów żywności.
Zapominamy o innej funkcji żywności, jaką jest zaopatrywanie organizmu w składniki odżywcze, dlatego też, aby zniwelować niedobory żywieniowe i uzupełnić dietę w niezbędne witaminy i składniki mineralne zdecydowano się na wprowadzenie na rynek żywności wzbogaconej. Zgodnie z naukową definicją, są to produkty powszechnego spożycia, do których dodano jeden lub kilka niezbędnych składników odżywczych.
Jak wykazały badania znaczna część konsumentów nie jest świadoma, że spożywa żywność wzbogaconą, a wystarczy tylko dokładnie przeczytać etykietę kupowanego przez nas produktu spożywczego, aby się o tym dowiedzieć.
Wzbogacanie obligatoryjne
Stwierdzone w badaniach epidemiologicznych niedobory prowadzące do pogorszenia sytuacji zdrowotnej i żywieniowej mieszkańców danego kraju, zobowiązują do wprowadzenia obowiązkowego wzbogacania niektórych produktów.
W Polsce obligatoryjne wzbogacanie dotyczy dodawania:
Wzbogacanie dobrowolne
Liczba produktów wzbogaconych, dostępnych na polskim rynku systematycznie się zwiększa. Największą popularnością cieszą się soki i napoje owocowo-warzywne z dodatkiem różnych witamin, np. witaminy C. Dzięki temu dodatkowi, często zdarza się, że szklanka soku pokrywa prawie połowę całodziennego zapotrzebowania na konkretny składnik.
Dzieci i młodzież najczęściej spożywają, znane z reklam, zbożowe płatki śniadaniowe, które wzbogacane są w witaminy z grupy B, wapń i żelazo.
Zalety i wady wzbogacania
Duża skuteczność, łatwość wprowadzenia na rynek oraz brak konieczności radykalnych zmian nawyków żywieniowych zachęcają producentów do rozszerzania asortymentu produktów wzbogaconych.
Bardzo ważna jest jednak świadoma konsumpcja, gdyż niewłaściwe i częste spożywanie żywności wzbogaconej może prowadzić do efektu odwrotnego niż zamierzony, czyli zbyt wysokiego poziomu danej substancji w organizmie.
Katarzyna Pawlak, inżynier technologii żywności i żywienia człowieka
Jak wykazały badania znaczna część konsumentów nie jest świadoma, że spożywa żywność wzbogaconą, a wystarczy tylko dokładnie przeczytać etykietę kupowanego przez nas produktu spożywczego, aby się o tym dowiedzieć.
Wzbogacanie obligatoryjne
Stwierdzone w badaniach epidemiologicznych niedobory prowadzące do pogorszenia sytuacji zdrowotnej i żywieniowej mieszkańców danego kraju, zobowiązują do wprowadzenia obowiązkowego wzbogacania niektórych produktów.
W Polsce obligatoryjne wzbogacanie dotyczy dodawania:
- witamin A i D do margaryn – margaryny jako produkty wytwarzane z surowców roślinnych, w odróżnieniu od masła, nie zawierają tych witamin,
- jodu do soli kuchennej – składnik wprowadzony ze względu na stwierdzone objawy niedoborów (np. przerost tarczycy) oraz zbyt niskie spożycie z żywnością.
Wzbogacanie dobrowolne
Liczba produktów wzbogaconych, dostępnych na polskim rynku systematycznie się zwiększa. Największą popularnością cieszą się soki i napoje owocowo-warzywne z dodatkiem różnych witamin, np. witaminy C. Dzięki temu dodatkowi, często zdarza się, że szklanka soku pokrywa prawie połowę całodziennego zapotrzebowania na konkretny składnik.
Dzieci i młodzież najczęściej spożywają, znane z reklam, zbożowe płatki śniadaniowe, które wzbogacane są w witaminy z grupy B, wapń i żelazo.

photo/thesun.co.uk
Zalety i wady wzbogacania
Duża skuteczność, łatwość wprowadzenia na rynek oraz brak konieczności radykalnych zmian nawyków żywieniowych zachęcają producentów do rozszerzania asortymentu produktów wzbogaconych.
Bardzo ważna jest jednak świadoma konsumpcja, gdyż niewłaściwe i częste spożywanie żywności wzbogaconej może prowadzić do efektu odwrotnego niż zamierzony, czyli zbyt wysokiego poziomu danej substancji w organizmie.
Katarzyna Pawlak, inżynier technologii żywności i żywienia człowieka
Ilość wyświetleń: 5142
Polecane hotele
Powiązane artykuły