Kosmetykopedia
20 grudzień 2014
Łupież jest problemem spędzającym sen z powiek prawie 1/3 ludzi. Atakuje niezależnie od wieku, płci czy rasy. Niestety jest to problem widoczny i krępujący. Najczęstszą przyczyną „śniegu” na włosach i ramionach jest na przykład zła dieta, alergia, zaburzenia hormonalne czy stres.
Jest wiele rodzajów łupieżu – suchy, tłusty, pstry, rumieniowy, biały i różowy Giberta. Jest to złuszczanie się powierzchniowych warstw zrogowaciałego naskórka skóry owłosionej głowy. To proces fizjologiczny, gdyż nasza skóra nieustannie się regeneruje. Drożdżaki występujące na głowie znacznie przyspieszają ten proces z około 28 dni do jedynie 15, co w efekcie powoduje, że złuszczające się płatki skóry stają się widoczne gołym okiem. To jest właśnie łupież. Szczególnie nasila się on w okresie zimowym, a zanika w okresie letnim.

Winne drożdżaki?
Jednak to nie drożdżaki są zazwyczaj odpowiedzialne za uciążliwy i nawracający łupież. Głównie przyczyna tkwi w zaburzeniach hormonalnych. Mogą to też być uwarunkowania genetyczne lub nieodpowiednia pielęgnacja skóry głowy. Osoba z łupieżem prawdopodobnie używa niewłaściwego dla swego rodzaju skóry szamponu czy żelu pod prysznic lub niedokładnie spłukuje głowę. Łupież często dotyka też osoby, które wręcz nadmiernie o siebie dbające – często farbujące włosy, nadużywające lakieru do włosów, prostownicy czy lokówki. Kolejnymi przyczynami może być częste noszenie nakryć głowy – czapek i kapeluszy - które utrudniają skórze głowy oddychanie. Zanieczyszczone powietrze, spaliny i smog również nie pomagają. Co więcej, coraz częstszą przyczyną stresu jest nadmierny stres. Ostatnim czynnikiem jest nieodpowiednia dieta (nadmierne spożycie cukru, tłuszczów nasyconych i alkoholu).

Jak walczyć z łupieżem?
Można postarać się wyeliminować powyższe czynniki ryzyka. Obecnie w każdym supermarkecie dostępne są szampon przeciwłupieżowe. Jednak gdy po ich zastosowaniu problem nadal powraca, warto skorzystać z preparatów aptecznych. Najpopularniejszymi środkami dostępnymi w każdej aptece są Nizoral i Zoxin-med. Ich głównym składnikiem jest ketokonazol zwalczający drożdżaki, czyli grzyby odpowiedzialne za powstawanie łupieżu. Sprawdzą się one idealnie w przypadku łupieżu suchego, który charakteryzują suche, srebrno-białe łuski sypiące się samoistnie lub przy czesaniu włosów. Należy jednak pamiętać o możliwych skutkach ubocznych tych produktów, jak na przykład podrażnienia skóry.
UWAGA! Długotrwałe używanie ketokonazolu powoduje, że drożdżaki się na niego uodporniają i łupież z czasem nawraca.

photo/methodsofhealing.com


Sprawa bardziej się komplikuje w przypadku łupieżu tłustego. Wiąże się on z nasilonym łojotokiem. W tym przypadku łuski są żółtawe i mocno przyczepione do podłoża. Włosy zdają się być nieustannie przetłuszczone. Może też występować uczucie swędzenia. W przypadku takich objaw należy się skontaktować z lekarzem lub farmaceutą. Łupież tłusty leczy się maściami, kremami i szamponami zawierającymi kwas salicylowy, pirytonian cynku, siarczek selenu, ketokonazol, chlorek 1-metylonikotynamidu i inne pochodne imidazolowi.

W okresie leczenia łupieżu kluczowe jest zażywanie witamin, szczególnie A, B i E, które korzystnie wpływają na kondycję skóry i włosów. Zalecane jest spożywanie ryb, mleka, sera, jogurtów, brokułów, olejów roślinnych, pestek słonecznika i dyni.

Natalia Zwolińska
Ilość wyświetleń: 2703

Powiązane artykuły


Google+ Obserwuj w Google+