Kultura picia naturalnych probiotyków czyli napoju powstałego z fermentacji grzybka kefirowego jest znana od tysięcy lat w różnych częściach świata: w Azji, Europie jak i na Bliskim Wschodzie.

Kalafiorowe różyczki
Ziarnka grzybka tybetańskiego przypominają różyczki kalafiora o nieregularnych kształtach ale posiadają w sobie specyficzny układ mikroorganizmów, który potrafi szybko fermentować i rozwijać się dając drogocenny napój probiotyczny. Hodowla grzybka jest bardzo prosta. Dwie łyżeczki ziaren należy przepłukać na plastykowym sitku i zalać szklanką nieprzegotowanego mleka. Mleko (nie UHT) ma mieć niska zawartość tłuszczu, może być także sojowe lub z innych nasion. Przy hodowli należy używać tylko szklanych i drewnianych przedmiotów. Zalewamy więc umytego grzybka w szklanym naczyniu i przykrywamy gazą, zabezpieczoną gumką. Słoik stawiamy w ciepłe miejsce (najlepiej temperatura pokojowa)na 24 godziny. Po 24 godzinach mieszamy delikatnie zawartość słoika drewnianą łyżką (nie metalową) i przecedzamy na plastykowe sito. Powstały kefir najlepiej smakuje schłodzony. Wypłukany grzybek nadaje się na nowo do zalania mlekiem na kolejne 24 godziny. Kuracja grzybkiem powinna trwać 20 dni a następnie 10 dni przerwy. Można ją prowadzić koło 5-6 miesięcy.


Jak działa grzybek
Po pierwsze poprawia przemianę materii, oczyszczając i odtruwając organizm. Gwarantuje detoksykację. Łagodzi choroby przewodu pokarmowego np. wrzody. Chroni przez miażdżycą, pozytywnie wspierając układ sercowo-odpornościowy. Łagodzi wszelkie objawy alergii, dostarcza potrzebne dla organizmu witaminy, poprawiając stan skóry, paznokci i włosów. Oczyszcza układ moczowy i poprawia czynności nerek. Poprawia libido i utrzymuje w nas młodość, hamując starzenie komórek. Grzybek pomaga przy problemach z bezsennością, z wyczerpaniem i stresem.

Przeciwskazaniem to picia kefiru z grzybka jest nietolerancja produktów mlecznych ( laktozy) stosowanie leków, w tym antybiotyków oraz nadużywanie alkoholu. Zrezygnujmy z grzybka jeśli cierpimy na cukrzyce, istnieje bowiem ryzyko hipoglikemii. Podczas ciąży warto skonsultować się z lekarzem przed zastosowaniem tybetańskiej terapii.

Kultura wschodu na długo przed zachodem odkryła wiele cennych dla naszego organizmu sekretów. Warto przyjrzeć się im z bliska, a może nawet wypróbować na sobie…

Sabina Słowińska