90% kobiet zaraz po świątecznej uczcie przechodzi na drastyczną dietę czy głodówkę, aby już za tydzień móc się zmieścić w wymarzoną kreację sylwestrową. To nie jest ani zdrowe, ani mądre. Lepiej stopniowo zacząć przygotowywać się do świąt i Sylwestra już teraz, aby móc w pełni cieszyć się smakiem ulubionych potraw bez obaw o zbędne kilogramy.

Oczywiste jest, że szybkie i drastyczne odchudzanie wyczerpuje organizm. Zazwyczaj głodzimy się lub rezygnujemy z wielu produktów przez kilka dni, aby pięknie wyglądać przez jeden wieczór. Potem zaczynamy znowu „normalnie” jeść, a kilogramy wracają w zastraszającym tempie. Efekt jojo jest praktycznie gwarantowany. Dlatego, jeśli marzysz o szczupłej sylwetce w Sylwestra, zachęcamy już teraz do rozpoczęcia diety i treningów, aby móc w pełni cieszyć się świątecznymi potrawami i nie panikować w ten ostatni tydzień w roku. Przy zaledwie minimalnym wysiłku jesteś w stanie do Bożego Narodzenia zrzucić od 5 do 8 kg. Weź poprawkę na dni świąteczne, kiedy nie będziesz miała czasu na ćwiczenia, ani też nie będziesz liczyć kalorii, więc twoja waga może wzrosnąć o dodatkowe 2-3 kg. Więc obierz sobie cel – docelową wagę, jaką chciałabyś uzyskać w noc sylwestrową i do dzieła.


Skutecznie odchudzanie wymaga połączenia zbilansowanej diety i ćwiczeń fizycznych. Po pierwsze pamiętaj, żeby wyznaczyć sobie cel, który cel ten musi być realny. Po drugie, planuj. Jest to niezwykle ważne szczególnie w okresie świątecznym, kiedy masz dużo obowiązków w pracy i w domu – sprzątanie, gotowanie, szukanie prezentów, dlatego warto wcześniej zaplanować posiłki na nadchodzący tydzień.
• W ten czas warto jest zrezygnować ze słodyczy i tłustych potrwa. Postaw na sałatki i ryby.
• Sięgaj po dynię, którą w okresie jesienno-zimowym kupisz w każdym sklepie. Jest ona smaczna i pożywna, a do tego niskokaloryczna.
• Zima jest to sezon na cytrusy. Chipsy zastąp plasterkami pomarańczy lub suszonymi owocami.
• Zastąp mleczną czekoladę - gorzką. A jeśli idziesz do kawiarni, wybierz czarną kawę, bez bitej śmietany i słodkich, kalorycznych sosów.
• Mięso i warzywa możesz piec z małą ilością tłuszczu lub gotować na parze, zamiast smażyć.
• Kochasz słodkie ciasta? Zamiast bezy z bitą śmietaną sięgnij po „ciasta warzywne”, jak na przykład marchewkowe czy z dodatkiem cukinii.
• Przed każdym posiłkiem wypij szklankę wody – pomoże ona zapełnić żołądek i szybciej poczujesz się syta.
• Zmień talerz na mniejszy. Większość z nas je oczami. Badania dowodzą, że ta sama porcja posiłku podana na mniejszym talerzu wydaje się optycznie większa i ludzie po niej czują się bardziej syci.
• Zawsze posiłki spożywaj na siedząco, najlepiej bez telewizora czy gazety, skupiając się tylko na jedzeniu – wówczas zjesz mniej.
• Po posiłku od razu umyj zęby, żeby odeszła ci ochota na deser.
• Warto jeść częściej, a mniej. To znacznie poprawi twój metabolizm.
• Sięgaj po produkty zawierające pełne ziarno, gdyż stopniowo uwalniają one zawarte w nich węglowodany, dając ci energię na najbliższe godziny – dotyczy to zarówno pieczywa, jak i makaronów.
• Spróbuj ograniczyć spożycie alkoholu, gdyż procenty kryją w sobie liczne kalorie.
• Zwalcz nudę. Zazwyczaj podjadamy, gdy nie mamy konkretnego zajęcia, siedzimy na kanapie i oglądamy film lub się po prostu nudzimy. Jeśli masz ciągle jakieś zajęcia, nie masz czasu podjadać.

To wszystko są proste triki, które nie zmienią drastycznie twojej diety ani przyzwyczajeń, a pomogą ci powoli tracić na wadze.

Natalia Zwolińska